W 1966 roku w finale Mistrzostw ÂŚwiata, w meczu pomiĂŞdzy Anglikami i Niemcami o zwyciĂŞstwie tych pierwszych notabene gospodarzy turnieju zdecydowaÂła bramka, ktĂłrej nie byÂło!
44 lata póŸniej. w meczu rozgrywanym ponownie miêdzy tymi dru¿ynami, na Mundialu w RPA Frank Lampart strzela gola, którego sêdzia z Urugwaju nie uznaje!
O ile jeszcze fakt, Âże bramka z roku 1966 roku zostaÂła uznana nieprawidÂłowo moÂże byĂŚ dla niektĂłrych kontrowersyjny. O tyle w XXI wieku przy ponad 20 kamerach na boisku widz siedzÂący przed telewizorem, nie ma wÂątpliwoÂści, Âże gol byÂł.





Niektórzy powiedz¹, ¿e to sprawiedliwoœÌ dziejowa. Wszak "historia lubi siê powtarzaÌ", choÌ z drugiej strony... "nic dwa razy siê nie zdarza"
A byĂŚ moÂże to sĂŞdziowie mieli racjĂŞ, a ja wraz z prawie miliardem ludzi przed telewizorem ulegÂłem... iluzji optycznej?