SUMO - 06-08-2010 16:53:53

http://www.blogcdn.com/www.engadget.com/media/2010/06/england-germany-2010-world-cup-the-line.jpg

W 1966 roku w finale Mistrzostw Świata, w meczu pomiędzy Anglikami i Niemcami o zwycięstwie tych pierwszych notabene gospodarzy turnieju zdecydowała bramka, której nie było!
44 lata później. w meczu rozgrywanym ponownie między tymi drużynami, na Mundialu w RPA Frank Lampart strzela gola, którego sędzia z Urugwaju nie uznaje!
O ile jeszcze fakt, że bramka z roku 1966 roku została uznana nieprawidłowo może być dla niektórych kontrowersyjny. O tyle w XXI wieku przy ponad 20 kamerach na boisku widz siedzący przed telewizorem, nie ma wątpliwości, że gol był.





Niektórzy powiedzą, że to sprawiedliwość dziejowa. Wszak "historia lubi się powtarzać", choć z drugiej strony... "nic dwa razy się nie zdarza" ;)
A być może to sędziowie mieli rację, a ja wraz z prawie miliardem ludzi przed telewizorem uległem... iluzji optycznej?

http://img806.imageshack.us/img806/3861/iluzje.jpg

www.fretki.pun.pl www.e-opus.pun.pl www.victoriaslupsk.pun.pl www.orp.pun.pl www.konoha-shinobi.pun.pl